Humorystycznie o konfiguracjach w rodzeństwie

“Chciałabym mieć najpierw chłopczyka. Gdy podrośnie i urodzi się jego młodsza siostra, będzie się nią opiekował” - to zdanie słyszeliśmy niegdyś często w rozmowach związanych z planowaniem dzieci. Niektórym się udało, a inni...zmienili konfigurację! Dziś z lekkim przymrużeniem oka piszemy o relacjach w rodzeństwie w zależności od kolejności urodzenia. 

Starszy braciszek, młodsza siostrzyczka 

“Teraz bardzo się cieszę, że mam starszego brata” - śmieje się Ania, jedna z użytkowniczek LiveKid. “Ale kiedy byliśmy młodsi, nie było mi tak bardzo do śmiechu! Dużo mi dokuczał, często się ze mnie śmiał. Nie chciał się ze mną bawić. Standard. Dużo czasu zajęło mi zrozumienie, że brat mnie kocha, tylko się ze mną drażni. Obecnie nasze relacje są naprawdę dobre - bardzo się wspieramy.”

Dzieciństwo ze starszym bratem rzeczywiście może być trudne. W końcu brat nie zawsze chce się przyjaźnić ze swoją młodszą siostrzyczką - bo to wstyd, bo co powiedzą koledzy, bo przecież pośmiać się nie zaszkodzi. Z drugiej jednak strony - starszy brat w kryzysowej sytuacji zawsze stanie za swoją siostrą, szczególnie w późniejszym etapie ich życia.

Starsza siostrzyczka, młodszy braciszek 

Starsza, poważna siostra, to coś, co nie zawsze zachwyca młodszych braci. W końcu to oni chcieliby być tymi “doroślejszymi” w oczach rodziców. Na dodatek te starsze siostry w pewnym wieku zaczynają mieć swoje tajemnice - sekrety wymieniane z przyjaciółkami, porozumiewawcze spojrzenia i “dziewczyńskie” akcesoria. Braciszek chciałby często uczestniczyć w tych konspiracjach, ale...nie jest tam mile widziany. 

W rodzeństwach, w których to dziewczynki są starsze (i nie tylko), należy jednak pamiętać, by uczyć dzieci odpowiedzialności po równo. Niech starsze dziecko nie sądzi, że młodsze ma więcej swobody tylko ze względu na “niesprawiedliwy” rozdział wieku. A młodsze niech nie czuje się pomijane. 

Starsza siostra, młodsza siostra 

Ten układ bywa trudny, bowiem w przypadku tej samej płci, różnice wieku szybko stają się odczuwalne. Starsza siostra w pewnym momencie zaczyna bowiem “poważnieć”. Jeśli wcześniej bawiła się i zajmowała swoją siostrzyczką, to może stracić tym zainteresowanie. 

“Byłam tą starszą siostrą.” przyznaje Monika, kolejna użytkowniczka, którą zapytaliśmy o sytuację w rodzeństwie. “I muszę przyznać, że był taki czas, w którym nie byłam najmilsza dla swojej siostry. Uwielbiałam się z nią bawić, ale gdy u progu bycia nastolatką znalazłam nowe koleżanki, zaczęłam eksperymentować z pierwszymi kosmetykami, zmieniłam zainteresowani, nagle poczułam się dorosła i bardzo poważna. Przestały mnie interesować zabawy z siostrą, a ona czuła się odrzucona. To nie trwało długo - szybko uświadomiłam sobie, że brakuje mi czasu spędzanego na zabawie z nią.”

Czy to naprawdę ważne?

W rozważaniach na temat rodzeństwa - humorystycznych, czy też nie - nie należy zapominać o pewnej istotnej rzeczy. Każde rodzeństwo miewa swoje problemy, kłótnie, niezgody, niezależnie od konfiguracji wiekowej. Ale każde rodzeństwo to również dwójka lub więcej ludzi, którzy są ze sobą związani nierozerwalnie, kochają się i wspierają, choć czasem bywa trudno. Będąc rodzicem warto zadbać o te wyjątkową relację od samego początku. To zaowocuje w przyszłości dobrą relacją opartą na szacunku i wzajemnym wsparciu.