Poznaj aplikację
Udostępnij stronę:
Skopiuj link

Jak zachęcić dziecko do współpracy?

Artykuł napisała dla nas nasza specjalistka w dziedzinie współpracy, Ekspertka ostatniego webinarium Akademii LiveKid - psycholog Monika Bosek-Kaczmarzyk, czyli Mama na całego! Zostawiła nam kilka bardzo istotnych porad - a my dzielimy się nimi z Wami!

Czym jest współpraca? 

Współpraca to pewna emocjonalna i społeczna umiejętność, która warunkuje jakość relacji z innymi ludźmi. Pozwala tworzyć więzi z innymi, wykonywać działania i rozwiązywać problemy całej grupy a także pojedynczych osób do niej należących. Bez wątpienia umiejętność ta przydaje się w rodzinie, która jest przecież małą grupą. 

Czy można współpracować w rodzinie?

Tak, choć wiele rodziców o tym zapomina. Dzieje się tak dlatego, ponieważ rodzice często wychodzą z założenia, że sprawują „władzę rodzicielską”. Uważają że jako ci starsi, mądrzejsi i bardziej doświadczeni mają moc decyzyjną i sprawczą, aby rządzić w rodzinie oraz swoimi dziećmi. Niestety kończy się buntem – wszak mały człowiek nie jest maszynką do sterowania, a żywą istotą, która ma własne uczucia, zdanie i pomysły. Taka rodzicielska postawa nie sprzyja również budowaniu pozytywnych relacji w rodzinie, a ponadto utrudnia wyposażenie dzieci w ważne umiejętności potrzebne w dorosłym życiu, takie jak samodzielność albo umiejętność rozwiązywania problemów. 

Rodzina jest wspaniałą przestrzenią do współpracy i nauki tych ważnych w dorosłych życiu umiejętności, przy jednoczesnej dbałości o dobre relacje, choć wcale to nie jest łatwe. Często z uwagi na zmęczenie, mnogość spraw na głowie albo problemów łatwiej jest zarządzać albo szybciej zrobić samemu, niż angażować się we wspólne działanie. Ponadto w rodzinie. spotykają się osoby o różnej osobowości, pomiędzy którymi może bardzo iskrzyć (np. rodzeństwo). Pamiętajmy jednak że rodzice, którzy założyli tę rodzinę i dali jej początek wybrali siebie nawzajem i to oni (nie dzieci) są odpowiedzialni za to, jak ta współpraca będzie wyglądać. 

Kiedy współpracujemy z dzieckiem?

Praktycznie za każdym razem, kiedy chcemy dziecko czegoś nauczyć, albo sprawić, by coś zrobiło. Kiedy zachęcamy je, aby odrobiło lekcje, by pomogło posprzątać po obiedzie, wybrało się z nami na zakupy albo przypilnowało młodsze rodzeństwo. To wszystko może odbywać się na zasadzie wydawania poleceń, ale o wiele lepsze i skuteczniejsze będzie współpracowanie. 

Zachęcając dziecko do współpracy sprawiamy, że chce ono samodzielnie podejmować działania i dzięki temu łatwiej uczy się umiejętności. Współpraca wymaga także zaangażowania ze strony rodziców, którzy towarzyszą dziecku.

Co zachęca do współpracy i jest ważne w dobrej współpracy z dzieckiem?

Aby dobrze współpracować:

  • Ważne jest, byśmy mieli świadomość, że chcemy to robić. Wolimy postawić na współpracę, czyli wspólne działanie, niż wydawanie poleceń. Dysponujemy odpowiednią ilością czasu i pokładów cierpliwości, by spokojnie zająć się dzieckiem i działaniami. W innym wypadku może się to nie udać. 
  • Bądźmy spójni wewnętrznie. Innymi słowy, jeśli czegoś oczekujemy od dziecka, powinniśmy oczekiwać tego również od siebie. Pozwala to być przewidywalnym dla dziecka a także buduje zaufanie, które jest bardzo istotne. 
  • Bądźmy z dzieckiem tu i teraz i skupiajmy się na jednym problemie. Jeśli pomagamy dziecku przy odrabianiu pracy domowej, nie jest dobrze, jeśli w tym samym czasie z dezaprobatą rozglądamy się po pokoju mówiąc, że trzeba by tu posprzątać. Tym zajmijmy się po nauce. 
  • Nasze działania dostosujmy do dziecka i jego możliwości. Aby to zrobić najpierw musimy nasze dziecko dobrze poznać. Wiedzieć (przykładowo) co lubi, kiedy jest najbardziej efektywne w działaniu, ile czasu potrzebuje na odpoczynek. Znajomość dziecka jest bardzo istotna. Nasze dziecko poznajemy poprzez wspólne spędzanie czasu, obserwację, zabawę, rozmowę.
  • Bądźmy wyrozumiali dla siebie i dziecka, mając świadomość, że każdy może się potknąć i popełnić błąd, który daje świetną przestrzeń do nauki. 
  • Zadbajmy o dobrą komunikację. Rozmowa jest kluczowa w każdym działaniu a podczas współpracy szczególnie. 

Jak komunikować się z dzieckiem w sposób wspierający współpracę? 

  • Mówmy komunikaty wprost, zwykłym uprzejmym tonem. Nie oczekujemy, że nasz rozmówca (dziecko) domyśli się o co nam chodzi („idę na zakupy, proszę posprzątajcie w kuchni ze stołu i blatów, co ułatwi rozpakowanie”).
  • Bądźmy szczerzy. Jasno i otwarcie precyzujmy, czego oczekujemy. W czasie rozmowy uwzględniajmy wiek dziecka.
  • Wyrażamy uczucia, które są ważne i występują w każdej rozmowie Innymi słowy nie tłumimy uczuć. Nie udajemy, że problem, o którym rozmawiamy albo chcemy rozwiązać, jest nam obojętny. Kiedy dziecko dostanie kolejną jedynkę i nas to autentycznie martwi, nie udawajmy, że jest inaczej.  
  • Jesteśmy empatyczni, czyli otwarci na uczucia dziecka, które przyjmujemy z akceptacją.
  • Powstrzymujemy się od dobrych rad. Wiemy, że nikt tego nie lubi, dzieci również. Kiedy przychodzą do nas z problemem, często chcą po prostu się wygadać albo szukają zrozumienia lub inspiracji do tego, jak sobie z tym poradzić. O wiele lepiej jest zadać pytanie „Co możesz z tym zrobić?” albo nawet „Czy mogę Ci jakoś pomóc?” niż dawać gotowe rozwiązania. 
  • Nie oceniamy. To bardzo  trudne, bo przecież tak łatwo jest wydać wyrok – „znowu się nie nauczyłeś”. Jeśli coś się dzieje, lepiej jest mówić o faktach „dostałeś kolejną jedynkę”, niż o człowieku (dziecku). 
  • Uważnie słuchamy, ponieważ umiejętność słuchania jest tak samo istotna, a może nawet istotniejsza, niż  umiejętność mówienia.
    • Pozwalamy dokończyć wypowiedź. To ważne, ponieważ dziecko ma poczucie, że ma prawo do nieskrępowanej wypowiedzi. Ponadto, przerywanie wypowiedzi sprawia, że rozmówca nie słucha odpowiedzi, ponieważ wciąż (w myślach) kończy to, co chciał powiedzieć, ale mu przerwano.
    • Parafrazujemy. Co daje rozmówcy przekonanie, że został dobrze wysłuchany i zrozumiany albo daje przestrzeń do wyjaśnienia czegoś, co nie jest jasne. 
    • Pytamy, jeśli czegoś nie rozumiemy. Często unikamy zadawania pytań z przekonania, że przecież „powinniśmy zrozumieć”. A  zadawanie pytań jest naturalnym etapem rozmowy i pozwala wyjaśnić wiele wątpliwości. 

Działania nastawione na współpracę bardzo polepszają jakość życia w rodzinie. Życzę czytelnikom, aby była ona owocna i pełna satysfakcji dla wszystkich, zarówno rodziców, jak i dzieci. 

Autor – Monika Bosek-Kaczmarzyk

www.mamanacalego.pl
https://www.facebook.com/mamanacalego/
https://www.instagram.com/mamanacalego/

Zielony kształ