Poznaj aplikację
Udostępnij stronę:
Skopiuj link

Mama, Tata, ja i...ktoś nowy?

Twoja rodzina powiększa się o kolejne dziecko? To wspaniała wiadomość! Choć nie wszyscy mogą ją od początku jako taką potraktować. Jeśli dotychczas wychowywałaś jedynaka - poświęć nieco uwagi na to, by pomóc mu pogodzić się z tym, że w jego życiu pojawia się rodzeństwo. 

Chcieć, czy nie chcieć rodzeństwa?

Dzieci, które wychowują się jako jedynaki, często są przekonane, że bardzo chciałyby mieć braciszka lub siostrzyczkę. Doskwiera im brak “partnera do zabawy” w domu. Niejednokrotnie pytają lub proszą rodziców o to, kiedy ta wymarzona siostra lub brat pojawią się i będą mogli zamieszkać z całą rodziną. Kiedy jednak taka sytuacja rzeczywiście się zdarza - reakcje bywają zupełnie odmienne. 

Emocje jak w kalejdoskopie

Na początku może pojawić się podekscytowanie - w końcu mama i tata oznajmiają maluchowi, że będzie miało kogoś, z kim może się bawić! Wymarzone rodzeństwo, które będzie wspaniałym kompanem. Ekscytacja szybko zmienia się jednak we frustrację i zdziwienie. W końcu rodzice coraz więcej uwagi poświęcają nowemu przybyszowi. Dużo o nim rozmawiają, być może mama nie ma obecnie tyle siły na zabawę, a tata nie słucha tak uważnie jak kiedyś. W dodatku kupują dla ‘nowego” wiele nowych rzeczy - a przecież jeszcze go tu nawet nie ma…

Bunt i zazdrość 

Najgorsze jednak ma dopiero nadejść - pojawienie się nowego członka rodziny, który - jak wiemy - wymaga na początku naprawdę dużej ilości uwagi i czasu. Rodzice często wychodzą z założenia, że kiedy jedno dziecko jest większe, a drugie dopiero co przyszło na świat, to naturalne jest, że więcej uwagi należy poświęcić drugiemu dziecku. Nie ze względu na faworyzowanie, ale na potrzeby. W końcu niemowlę nie uśpi się samo czy nie pobawi się autkiem. Ba - nawet bajki w tym wypadku niezbyt się sprawdzą…

Brak uwagi

Wszystko to sprowadza się jednak do tego, że choć rodzice kochają swoje dzieci równie mocno, to starsze dziecko zaczyna czuć się mniej kochane. Dotychczas było przecież gwiazdą wszelkich spotkań rodzinnych, oczkiem w głowie rodziców, dziadków i cioć! A teraz wszyscy zachwycają się nowym członkiem jego rodziny, a ono jest spychane na drugi plan. Dziecko na tym etapie często nie jest już pewne, czy na pewno chce mieć rodzeństwo. Może nawet dojść do tego, że zapyta rodziców, czy można tę zmianę jakoś “wycofać”. 

Najpierw zapobiegaj 

Złota zasada - lepiej zapobiegać, niż leczyć - sprawdza się również w tym wypadku. Zanim dzieci nieco podrosną i zacznie pomiędzy nimi dochodzić do poważnych konfliktów z powodu narastającej zazdrości, możesz wykonać kilka kroków zapobiegawczych. Nie znaczy to, że jesteś w stanie całkowicie wykluczyć zazdrość, lęk czy poczucie odrzucenia Twojego pierwszego dziecka. Możesz jednak złagodzić niepokój i sprawić, że będą one o wiele mniejsze i łatwiejsze do zrozumienia. 

Długofalowe przygotowanie 

Jeśli zakładając rodzinę wiesz, że w przyszłości chcesz mieć drugie dziecko, rozmawiaj o tym z pierwszą pociechą najwcześniej jak się da, nawet jeśli nie wiesz, kiedy to się stanie. Dzięki temu odpowiednio wcześniej uczynisz dla dziecka rzeczą jasną fakt, że prędzej czy później rodzina się powiększy. To daje Ci również czas, żeby wypracować w dziecku poczucie, że posiadanie rodzeństwa będzie miało swoje zalety. Jeśli Twoje dziecko jest w wieku przedszkolnym, nie bój się porozmawiać z nim również o tym, że prawdopodobnie będzie musiało się zmierzyć z negatywnymi uczuciami po powiększeniu się rodziny. Zapewnij je, że dołożycie wszelkich starań, by mu w tym pomóc. 

Odpowiedzialność bywa przywiązująca

Zapewne domyślasz się, że warto dziecko zaangażować do przygotowań na przyjście na świat nowego członka rodziny. To wzbudzi w nim poczucie pewnej odpowiedzialności - jako pełnoprawny członek rodziny również będzie miało swój wkład w przygotowanie środowiska dla siostry lub brata. Pozwól mu podjąć kilka mniejszych decyzji - niech pomoże w wyborze farby lub tapety do pokoiku, wybierze jakąś zabawkę powitalną lub zrobi z mamą obiad, wyręczając ją w pewnych czynnościach. 

Pewne rzeczy są tylko dla starszych!

Może się zdarzyć, że Twoje dziecko zacznie naśladować malucha niedługo po jego pojawieniu się, np. ssać palce lub zakładać sobie pieluszkę. Jest to próba rywalizacji o uwagę rodziców poprzez cofanie się do etapu życia, kiedy tej uwagi pozyskiwało się najwięcej i nie było jeszcze żadnej “konkurencji”. W takiej sytuacji po pierwsze postaraj się poświęcić dziecku czas, w którym będziecie tylko Wy. Po drugie - zwróć uwagę na rzeczy, które są dla dziecka korzyścią idącą w parze z byciem starszym. Pokaż mu, ile fajnych rzeczy może dzięki temu zrobić - np. zjeść kanapkę, pójść później spać, zagrać w bardziej skomplikowaną grę. 

Daj dziecku czas 

Jeśli pojawienie się rodzeństwa przedstawisz dziecku jako nieustające pasmo radości i zabawy, nic dziwnego, że potem spotka je większe rozczarowanie. Podkreślaj zalety nowej sytuacji, ale nie idealizuj jej zbytnio. Niech dziecko wie, że nowy członek rodziny to nowe wyzwania. Podkreśl, że te nowe wyzwania dotyczą wszystkich - również rodziców. Podziel się z dzieckiem swoimi odczuciami w tym względzie - poczuje się ważne i godne zaufania. A potem po prostu daj mu trochę czasu, by mogło się oswoić ze zmianami w rodzinie. 

Zielony kształ